Od 1 września w ramach platformy nc+ zmieniły się zasady dostępu do kanału CANAL+ 4K Ultra HD. Wcześniej (od momentu startu 15 maja br.) kanał oferowano bez dodatkowych opłat, ale i nie był gwarantowany – był dostępny, ale w każdym momencie mogło się to zmienić. I zmieniło się, zresztą pierwsze zapowiedzi, że do tego dojdzie – pojawiły się pod koniec lipca (informowano o tym drogą mailową). Problem jednak w tym, że część abonentów po zmianach dostępu nie mogła nawet wykupić.
Początkowo wszystko wydawało się przebiegać tak jak to zwykle bywa – promocja się skończyła, kanał – w tym przypadku CANAL+ 4K Ultra HD przestał działać wszystkim, którzy nie mieli go w jakikolwiek sposób zagwarantowanego na umowie. Zarówno z poziomu dekoderów 4K UltraBOX+ jak i modułów CAM. Wybrano nie najszczęśliwszy moment na takie działania (weekend), ale jako że jednak było to zapowiadane w jakimś stopniu, to wydawało się, że kontakt z infolinią operatora powinien pomóc i ewentualnie pozwolić choćby na wykupienie dalszego dostępu do kanału.
O ile w przypadku dekoderów 4K UltraBOX+ problemów z tym nie było, to 1 września posiadacze modułów CAM byli natomiast odsyłani z kwitkiem. Konsultanci przekazywali od rana informacje, że na najnowszych niebieskich modułach CAM CI+ (wprowadzonych nie tak dawno i dość restrykcyjnych, np. bez trybu “legacy” pozwalającego na działanie w starszych tunerach bez CI+) nie ma możliwości dokupienia opcji CANAL+ 4K Ultra HD.
Tu należy podkreślić, że mowa o najnowszym module CAM CI+ operatora (nie ma zresztą żadnego innego teraz w dystrybucji), na którego opakowaniu jest nawet nadrukowany napis 4K, podobnie jak na odwrocie samego modułu – logo 4K sugerujące, że CAM jest do tego gotowy. Zresztą u wielu osób do 31 sierpnia dostęp do kanału był przecież możliwy i na ogół bezproblemowy.
Pudełko, w którym sprzedawany jest moduł nc+
Sytuację dodatkowo pogorszył fakt, że 1 września opcja CANAL+ 4K Ultra HD zniknęła z Internetowego Centrum Abonenta, a konsultanci na infolinii udzielali sprzecznych informacji – już tego samego dnia pojawili się zarówno abonenci, którym na modułach CAM pozwolono kanał uruchomić, jak i Ci, którym odmówiono.
Jakby tego było mało – jeśli dostęp (na dekoderach 4K UltraBOX+ lub wybranych modułach) przyznawano, to na całkowicie losowych warunkach, niektórym udało się uzyskać go za 0 zł, inni wytargowali obniżkę do 5 zł lub odmawiano im jakiejkolwiek promocji. W zależności od przypadku nawet tym samym abonentom raz odmawiano uruchomienia za 0 zł, by za chwilę inny konsultant się na to zgodził (także tu i tu).
Tak upłynął 1 września, kolejnego dnia niektórym abonentom pojawiła się możliwość uruchomienia kanału CANAL+ 4K Ultra HD na module CAM z poziomu ICA za opłatą 10 zł/miesięcznie. Ale nie wszystkim, część nadal zderzała się z odmową i z bardzo różnymi propozycjami od możliwości wymiany modułu na dekoder 4K UltraBOX+ po… suchą odmowę bez jakiejkolwiek pomocy i koniec.
Dopiero 2 września wieczorem pojawiła się sugestia w czym może być problem i od czego może zależeć, że jedni dostają dostęp na modułach, a inni nie. Jeden z abonentów podczas rozmowy z konsultantem otrzymał informację, iż jeszcze 24 sierpnia zadecydowano, aby nie zapewnić dostępu do CANAL+ 4K Ultra HD na modułach CAM typ 95. Skąd data 24 sierpnia? Dlaczego nikt o tym nie był poinformowany? No i przede wszystkim – jak rozpoznać jaki typ modułu się ma, jeśli wszystkie niebieskie CI+ wyglądają identycznie?
W późniejszym okresie konsultanci operatora informowali już, że są moduły, na których CANAL+ 4K Ultra HD włączyć nie można, ale bez wyjaśnienia z jakiego powodu, ani też bez możliwości wymiany na moduł w wersji, która by na to pozwalała. A powiedzmy sobie szczerze – jeśli ktoś zakupił np. Vu+ Ultimo 4K za spore pieniądze, by oglądać kanały w Ultra HD, to w tym momencie zamiana modułu CAM na dekoder (też nie zawsze proponowana, oferowana i możliwa) w ogóle takiego abonenta nie urządza.
W dyskusji w sieci na różnych forach można znaleźć dziesiątki podobnych historii, w tym przypadki, gdy jednym z modułami CAM udaje się uzyskać dostęp do kanału, innym nie. A jeśli się uda – niezależnie czy na module, czy dekoderze 4K UltraBOX+ – w różnych cenach od 0 zł po konieczność pełnej opłaty.
Sytuacja ta irytuje abonentów nc+, przez wzgląd na promocję operatora oferującego kanał w Ultra HD, ale także modułów.
O ile kwestię udostępniania w różnych cenach można jeszcze tłumaczyć klasycznymi kwestiami negocjacji – tak jak to bywa, np. przy składaniu wypowiedzenia czasami używając dobrych argumentów można uzyskać od operatora coś w ramach prezentu, aby pozostać z nim, to już trudniej zrozumieć o co chodzi z dostępnością tak szumnie zapowiadanego kanału w 4K na modułach.